Nie wiem, czy jacyś ojcowie czytają kurze bazgrołki, ale, jeśli tak, to
Moim czytelnikom,
każdemu ojcu, tacie, tatusiowi, papie,
życzę ogromnej radości z dzieci,
dumy ze swoich latorośli
oraz ogromnych pokładów miłości do nich.
http://www.whatsupnina.com/wp-content/uploads/2011/06/001-hfdc1.jpg
...dla mnie to trudny dzień...Ojcu mogłam podarować...świeczkę, modlitwę i podziękowanie...:(
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPrzepraszam, źle napisałam, stąd ten komentarz usunięty... .
UsuńMeg, Kochana, mój Ukochany Tatuś odszedł 28 lat temu... . I niby czas goi rany... może i goi, ale wspomnienia zostają i żal zostaje. Żal, że odszedł za szybko.
Dziś byłam odwiedzić mego Tatę ,który odszedł 17 lat temu.Wierzę,że jeszcze się kiedyś z nim zobaczę.Mimo czasu tak za nim tęsknię...
OdpowiedzUsuń