wtorek, 8 kwietnia 2014

A imię jego... przedziwnym było...

Kiedy ja się urodziłam, jak wiadomo... nieco ponad pół wieku temu, rodzice nie mieli problemu z nadaniem imion swoim pociechom. Królowały wśród dziewczynek Małgosie, Anie, Beatki, Marysie (ze wszystkimi Marii odmianami: Maryle, Marcysie), Ewy oraz Magdy, a wśród chłopców Jarki, Marki, Wojtki, Zbyszki oraz Piotry i Pawły. 

Bywały oczywiście imiona pretensjonalne... jak Mariola czy Laura, które w tamtych czasach budziły niemal sensację, po latach jednak zostały przyjęte i nawet miło brzmią... . 

Podobnie było w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Andrzeje, Krzysztofy oraz Piotry były najpopularniejszymi imionami wśród chłopców, Małgorzaty, Katarzyny i Elżbiety wśród dziewcząt.

A potem zaczęła się moda na imiona oryginalne. I nie ważne było, że mała Isaura, która miała przypominać do złudzenia serialową niewolnicę, kiedy będzie miała lat... trzydzieści, przeklinać będzie każdy moment, kiedy jej rodzice nadali jej to imię... . Nie ważne było, że dorosłe dzieci będą się swoich imion... wstydzić. Ważne, aby dziecko wyróżniało się... .
Dziwne przekonanie nastało w pewnych kręgach... . Im oryginalniejsze imię, tym ciekawsze życie będzie... .

Modę na imiona zaczęto czerpać z imion gwiazd. 

I tak w przedszkolu zamiast Zosi czy Kasi stała szczerbata Priscilla, Vanessa czy Scarlett, a obok nich szczerzyli się zamiast Kubusia czy Andrzejka Amadeusz lub Aaron.

Do tych wymyślnych, obco brzmiących "perełek" dodać można jeszcze nasze rodzime imiona, które powstały chyba... pod wpływem chwili... . Chwili... głodu...? Jak na przykład Poziomka, Truskawka, Malina, Karmel..., lub też zainteresowań... Nike, Melody, Legia, Chiara, Cloe... .

Wszystkie przeze mnie wymienione powyższe imiona... były naprawdę zgłaszane do urzędów stanu cywilnego w naszym pięknym kraju. 





7 komentarzy:

  1. Jak dobrze, że nasi rodzice nie ulegali modzie. Isaura, Vanessa - brrrr

    OdpowiedzUsuń
  2. NIe mogę wejść w ten obrazek. Cieszę się że powracają do łask piękne polskie imiona. Mimo to, niedługo pojawi się u nas Nikola. Jest też Maja która jest wesoła jak ta pszczółka. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ...załapałam się na modne w latach 60. imię...:)
    Nie znoszę tych wymyślnych, zasłyszanych gdzieś w serialach czy na zagranicznych wycieczkach imion, za to bardzo podoba mi się powrót do ...początków państwa polskiego...na imiona Mieszko, Gniewko czy Bolko reaguję bardzo pozytywnie :)
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hania ....swieta prawda ... rozne znam zestawienia imienia z nazwiskiem ... ale nie moge przytoczyc. brzmia zaiste dziwnie. A obrazka tez nie moge otworzyc. Buziaki

      Usuń
  4. Haniu jak urodziłam młodego, a był to 94 rok, to na tym samym oddziale w odstępie 2 dni zawitali Isaura i Leonsjo. Może jakaś powtórka była? Ja pamiętam z tych czasów modę na Agnieszki i Mateusze. Moje dziecko dostało polskie imię Grzegorz. A najdziwniejsze z jakim się spotkałam to Edeltraut. Nomen omen przesympatyczna kobieta, która przedstawiała się jak Tunia :) I jeszcze jedno piękne imię - Ita. Tak miała na imię moja nieżyjąca już cudowna sąsiadka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja onegdaj również nie lubiłam swego imienia, choć Małgorzatek było w mojej mieścinie tylko dwie.. a dziś właśnie jestem wdzięczna, że tatuś w USC nie wykazał się pomysłowością i na przekór wszystkim nie zapisał mnie jako Dominicela ;).. Haniu.. to byłam ja Constans dziennikowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hania.. masz piękne imię :) Constans dziennikowy się kłania :)

    OdpowiedzUsuń

Komentuj... nie obrażaj... :-)