Już w starożytnym Rzymie obchodzone były Matronalia. Świętowano pierwszy tydzień marca, mężowie byli dobrzy dla swoich żon, obdarowywali je prezentami i... spełniali ich życzenia... .
W czasach Polski siermiężnej, czyli czasach mojej młodości, wszystkie panie w zakładach pracy obdarowywane były goździkami i "praktycznymi prezentami". I tak, w zależności od inwencji dyrekcji panie dostawały rajstopy, mydełko lub dezodorant.
Dzisiaj jest zupełnie inaczej... .
Większość panów po prostu odżegnuje się od tego komunistycznego święta.
Wszystkim Paniom
małym i dużym, chudym i grubym, młodym i starszym,
życzę,
aby Dzień Kobiet trwał cały rok,
aby były szanowane,kochane, uwielbiane,
i na rękach noszone.
Najlepszego:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla Ciebie w tym dniu. :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za miłe życzenia.A ja odpowiem tak:
OdpowiedzUsuńObchodzimy ku chwale ojczyzny jeden dzień kobiety
CAŁY ROK MĘŻCZYZNY!
Myślę,że mistrz Sztaudynger trafił w 10!Pozdrawiam.
P.S.Podoba mi śię Twój blog,jeśli pozwolisz,będe zaglądać.