niedziela, 29 maja 2011

Na żywo po półfinale... X Factor...

Za dawnych czasów, tylko mogliśmy sobie pooglądać wyniki różnych konkursów, dotyczących śpiewania, tańczenia. Rodzime były festiwale w Kołobrzegu, Zielonej Górze, Opolu i Sopocie. Teraz telewizja funduje nam wielkie emocje w  śpiewaniu, tańczeniu i... nie tylko.
Dzisiaj, przed chwilą skończył się półfinał "X Factor". X Factor to taki wykonawca, który jest inny od wszystkich, zachwyci wszystkich nie dość, że wykonawstwem, to jeszcze swoją siłą i w ogóle... wszystkim.
W półfinale znaleźli się: pani Małgorzata Stankiewicz, Ada Szulc, Gienek Loska i Michał Szpak. 
Każdy z uczestników zaśpiewał po dwie piosenki. Do finału przeszła Ada i Gienek. Małgosia i Michał musieli zaśpiewać jeszcze raz. Małgosia zaśpiewała "Co mi Panie dasz" Bajmu. Moim zdaniem, wykonała tę piosenkę fantastycznie. 
Michał Szpak zaśpiewał "Wspomnienie" Czesława Niemena. 
Mam swoje lata, swoje wspomnienia, wyobrażenia. Ten dzieciak po prostu nie potrafi śpiewać takich piosenek. To był blamaż.
Niestety,  pan Czesław Mozil orzekł inaczej... . Pani Małgorzata nie dostała się do finału. 
Niektórzy faworyzują dziwaków, bez głosu, bez wyglądu... bo jaki wygląd ma "ten" Szpak... .

1 komentarz:

  1. Szpak jest tandetną podróbką Adama Lamberta. Nie ma talentu i charyzmy, za to maksymalnie rozdmuchane ego i gwiazdorzenie. Niemena położył, Lennona zmasakrował.
    Promuje go coraz bardziej chamski Wojewódzki, który nie potrafi zaakceptować faktu, że Maja wzbudza większe emocje.
    Krzyk to brak argumentów. Dorosły Kubuś w krótkich porteczkach chyba sie wypala.

    OdpowiedzUsuń

Komentuj... nie obrażaj... :-)