sobota, 21 stycznia 2012

In memoriam

To były wakacje. Byłam podlotkiem. Tamte wakacje spędzałam z moją ukochaną mamą nad naszym morzem. W bardzo pięknym miejscu. W tym pięknym miejscu była maleńka kawiarenka. Lubiłyśmy bardzo tam chodzić na popołudniową kawę. Maleńkie stoliki z mini miękkimi taboretami. Półmrok... . Pary siedzące w kącikach, przytulone... . W  tle - muzyka. Nie wiem dlaczego utkwiła mi ta jedna piosenka... Odpływają kawiarenki... .
Nie wiem, czy jest jeszcze ta kawiarenka.  A jeśli jest, to na pewno w tle słychać inną muzykę. 
Nie ma już Pani Ireny Jarockiej, wykonawczyni tamtej piosenki... .



5 komentarzy:

  1. była dobrą piosenkarką i ta piosenka fajna jest

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda że już odeszła, mi też zostały w pamięci jej piosenki. :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Z piosenkami kojarzymy wydarzenia ważne w naszym życiu. To była dobra piosenkarka. Słowa jej piosenek coś znaczyły, miały sens.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętam jak odwiedziła kiedyś moje rodzinne strony...Szkoda, że już jej nie ma...

    OdpowiedzUsuń

Komentuj... nie obrażaj... :-)