piątek, 23 kwietnia 2010

Precz z toksynami

Co najmniej raz w miesiącu, moja kochana mama "katowała" się trzy dni, gdzieś zasłyszaną, dietą mleczną. Przez całe, bite trzy dni piła tylko ciepłe mleko. Jak osesek. I za każdym razem mnie do takiej "diety" zapraszała. Ja, rzecz jasna, ochoczo przystępowałam. Wytrzymywałam... do późnych godzin popołudniowych. W okolicach godziny 17-ej bólowi głowy towarzyszył przed oczami olbrzymi, z chrupiącą skórą schabowy z ziemniakami i przesmażoną kapustą. Ten obraz nie opuszczał mnie, dopóki nie pobiegłam do lodówki i nie wzięłam czegoś "na ząb"... .

Wiosennym porządkom ze swoją skórą, przyda się oczyszczenie również naszego organizmu z nagromadzonych toksyn. Mama miała rację, stosując dietę mleczną. Ale, nie przez całe trzy dni! Wystarczyłby jeden dzień. Ale... od początku:
Co to są toksyny? Toksyny, to po prostu trucizna, która po dostaniu się do organizmu, lub jeśli w organizmie się wytworzy, powoduje zaburzenia w jego funkcjonowaniu lub nawet śmierć.
Toksyny występują praktycznie wszędzie: w lekach, w kosmetykach, w żywności oraz w środowisku, w którym żyjemy. Gromadzą się w nas latami. I zalegają, mimo, że mamy organy, które z nimi walczą. Takimi organami są nerki, wątroba i jelito grube.
Sposobów, na pozbycie się toksyn jest kilka: przede wszystkim regularne picie zielonej herbaty. Poza tym, można przyjmować preparaty, których na rynku jest całe zatrzęsienie. Skuteczne również są głodówki, diety i oczywiście domowe sposoby. 
Preparaty, głodówki i długie diety powinny być stosowane pod kontrolą lekarza. 
Ja proponuję zdrowe i nieinwazyjne domowe sposoby na odtrucie organizmu z toksyn:
Jednodniową kuracją  odtruwającą może być kuracja mleczna, którą stosowała moja mama. Tu polecam zastosować dzień jogurtowy. Dwa litry jogurtu pijemy przez cały dzień.
Inną jednoniową kuracją odtruwającą może byc dieta płynna: przez jeden dzień pijemy tylko świeże soki owocowe na przemian z warzywnymi.
Albo dieta owocowa: w ciągu dnia zjadamy półtora kilograma jabłek w równych pięciu porcjach.
A na koniec - dieta weekendowa.
Należy ją zacząć już od piątku. Tego dnia jemy tylko dania lekkostrawne, unikamy smażonego mięsa, mocnej kawy i alkoholu. Pijemy dużo wody niegazowanej oraz soki świeżo wyciskane.
Przed snem wypijamy filiżankę herbatki przeczyszczającej.
Sobota jest dniem głodówki. Jeśli bardzo odczuwamy głod - pijemy szklankę wody (nie zimnej, a letniej) z plasterkiem cytryny i szczyptą imbiru (rozgrzewa).
W niedzielę rano wypijamy szklankę wody (letniej) z cytryną i imbirem. 
Na śniadanie zjadamy muesli z tartym jabłkiem, orzechami i bananem.
A na obiad i kolację zjadamy dowolne warzywa gotowane, bez soli, lub gotowane na parze.
Taką kurację można stosować raz w miesiącu.


 

1 komentarz:

  1. Haniu!
    Taki przepis na pozbycie toksyn przyda się wieli ludziom. Pozwolisz, że będę polecała gdzie tylko będzie można.
    Pozdrawiam. Jinpousen - Gina

    OdpowiedzUsuń

Komentuj... nie obrażaj... :-)