środa, 17 lutego 2010

O zapachem leczeniu słów kilka (cz.II)



W poprzedniej części wspominałam o sześciu sposobach aromaterapii i napisałam kilka słow o potpouri. 
Wygodnym, domowym sposobem stosowania aromaterapii są  kąpiele. 
Kąpiele pomagają nam odprężyć ciało i umysł po dniu pełnym zajęć i emocji, usuwają oznaki zmęczenia jak również wspomagają leczenie chorób układu krążenia, chorób skóry oraz łagodzą bóle mięśniowe. 
Przede wszystkim należy pamiętać, aby przed kąpielą z olejkami, wziąć prysznic z zastosowaniem środków myjących, jakich do tej czynności zwykliśmy używać.
Do wanny aromaterapeutycznej wlewamy około 15 kropli olejku (lub olejków). Do każdej kąpieli można dodać olej kokosowy, który dodatkowo nawilży nasze ciało.
Po kąpieli, która zwykle powinna trwać około 15 minut, wycieramy się ręcznikiem i wcieramy w ciało balsam, najlepiej z olejkami.
Ażeby przedłużyć ten miły stan, w jaki wprowadziła nas kąpiel, siadamy w ciepłym szlafroku, przykrywamy sie pledem i... inhalujemy.
Do inhalacji najpopularniejsze są kominki aromaterapeutyczne.
Do miseczki w "domku" wlewamy około 5 kropli olejku i gorącą, przegotowaną wodę.
Ciepło świeczki podgrzewa tę miseczkę i powoduje rozproszenie aromatu w pomieszczeniu.
Takie inhalacje wspaniale odprężają, jak również zastosowanie odpowiedniej mieszanki może mieć wpływ na koncentrację podczas nauki lub pracy. 
A o olejkach i ich zastosowaniu napiszę następnym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentuj... nie obrażaj... :-)