niedziela, 10 lutego 2013

Bardzo krótka notatka o moim rozdaniu

Minęły trzy dni od ponownego losowania osoby, do której powędrują cukierasy. Wygrała - Wildflower. Niestety, nie zgłosiła się... . 
Nie będę przeprowadzać trzeciego losowania.
Szalik, książka i przydasie wędrują do pierwszej zwyciężczyni candy.

A Wam wszystkim jeszcze raz bardzo dziękuję za udział w zabawie. ;-)

2 komentarze:

  1. W życiu bym nie pomyślała, że może być tyle kłopotu z rozwiązaniem candy, ale grunt to się nie zrażać. =)

    OdpowiedzUsuń

Komentuj... nie obrażaj... :-)